Widokowa „pętelka” czyli wycieczka na Bendoszkę

Bendoszka Wielka (1144 m.n.pm.) jest na pewno mniej popularnym celem wędrówek w Beskidzie Żywieckim w porównaniu z Babią Górą, Pilskiem czy Wielką Raczą. Kojarzona jest najczęściej z 22-metrowym krzyżem milenijnym, który stanął na jej szczycie w 2000 r. , z inicjatywy mieszkańców wsi Rycerka. Kamień węgielny pod jego budowę został poświęcony przez ojca świętego Jana Pawła II i był drugim tzw. ”krzyżem papieskim” po tym, który stanął na Grojcu w Żywcu. Z racji tego, iż Bendoszka leży w bocznym grzbiecie głównego grzbietu Beskidów, czasem omijana jest przez turystów wędrujących pasmem granicznym. A szczyt ten wart jest uwagi z wielu powodów i jak najbardziej może stać się celem jednodniowego, niezbyt forsownego wypadu w góry. Bendoszka Wielka leży niemal w centrum tzw. Worka Raczańskiego, czyli południowozachodniej części Beskidu Żywieckiego ciągnącej się od Przełęczy Zwardońskiej po Przełęcz Ujsolską.


Panorama z Bendoszki na północ

Nazwa szczytu pochodzi od nazwiska gospodarza Bendys, które to pojawia się już w 1715 r. w inwentarzu dóbr żywieckich, stąd poprawna nazwa góry to Bendoszka (nie często spotykana Będoszka ). Z racji swego położenia i niemal bezleśnego szczytu, roztacza się z niej wspaniały widok zarówno na pobliskie, jak i dalej położone pasma górskie. Na Bendoszkę prowadzą liczne szlakowane drogi. Proponuję wariant niewielkiej „pętelki”, by oczywiście zwiększyć atrakcyjność wycieczki i nie wracać tym samym traktem. Dodatkowo odwiedzimy schronisko na Przegibku, czyli jedno z najprzyjemniejszych miejsc w Beskidzie Żywieckim. Początkowo pójdziemy drogą nie oznakowaną szlakiem, lecz bardzo wyraźną i jednoznaczną a zakończymy wycieczkę szlakowaną drogą leśną.

Aby dotrzeć na Bendoszkę Wielką udajemy w górę doliny Soły do granicznej wsi Rycerka Kolonia i na ostatnim rozwidleniu (za zaznaczonym na mapach pensjonatem „Olimp”) skręcamy w lewo. Dojeżdżamy do sporego parkingu (dalej już znak „zakaz wjazdu”, niewielki szałas oraz tablice przyrodnicze) i stamtąd idziemy w górę potoku Ciapków. Po przejściu mniej więcej jednego kilometra przyjemną szeroką ścieżką, dojdziemy do pierwszej polany z charakterystycznym rozstajem dróg.


Węzeł szlaków na Przegibku

Śmiało skręcamy w lewo (zostawiamy potok) i kierując się kapliczką na drzewie oraz znakiem„Krzyż Jubileuszowy na Bendoszce Wielkiej1 km” wchodzimy w las. Po mniej więcej godzinie marszu leśny trakt wyprowadza nas na przełęcz i do niewielkiej osady o nazwie Przegibek – tam zatrzymujemy się na obowiązkowy postój w schronisku.


Kapliczka na szlaku

Schronisko na Przegibku ma długą historię. Już w 1923 roku powstał tu prywatny dom inżyniera Józefa Pietrusiewicza z Żywca, który przyjmował tu grupy narciarzy z Oddziału Babiogórskiego PTT. W 1935 roku koło w Dziedzicach bielskiego oddziału PTT kupiło domek i otworzyło w nim schron turystyczny, rozbudowując go sukcesywnie. W czasie II wojny światowej schronisko zostało przejęte przez niemiecką organizacje turystyczną Beskidenverain, a w następnych latach jego mienie zostało rozkradzione. Po wojnie na powrót trafiło do PTT oddział w Żywcu, a następnie po PTTK oddziału krakowskiego. Tyle fakty historyczne. Dla mnie najważniejsze jest to, że schronisko na Przegibku dzięki kolejnym gospodarzom zachowało niepowtarzalny klimat przyjaznego beskidzkiego domu dla turystów, gdzie najważniejszy jest gość. Doskonała kuchnia, czyste i przyjemne obejście, dbałość o szczegóły takie jak miejsce do zabawy dla dzieci na głównej izbie, czy też w kolorowe kwiaty, które rosną w oryginalnych doniczkach: butach trekkingowych. To wszystko tworzy niepowtarzalną atmosferę górską. Docenił to Magazyn „NPM”, przyznając schronisku na Przegibku 1 miejsce (!) w rankingu schronisk w Polsce w 2010 roku. Czyż to nie wystarczająca rekomendacja ? Tutaj trzeba się zatrzymać.


Schronisko na Przegibku – 1938 rok

Schronisko na Przegibku – lata 60-te

Schronisko na Przegibku – współcześnie

Od schroniska na szczyt Bendoszki docieramy czarnym szlakiem. Przyjemna leśna droga w 20 minut wyprowadza nas na kopułę szczytową z dominującym krzyżem milenijnym.


Krzyż milenijny na Bendoszce

Warto zatrzymać się tutaj na dłużej i ogarnąć wzrokiem panoramę, która obejmuje Beskid Żywiecki, Śląski i zamykający horyzont Beskid Mały. Pięknie prezentuje się dolina Soły, która rozszerza się ku północy tworząc Kotlinę Żywiecką. Przy dobrej pogodzie na północnymwschodzie ujrzymy Tatry, a gdy wzrok skierujemy ku południowi dostrzeżemy wybitną piramidę Wielkiego Chocza, oraz pasmo Małej Fatry z charakterystyczną sylwetką Wielkiego Rozsutca. W maju na szczyt Bendoszki wędrują wierni w ramach „Pielgrzymki Szlakami Papieskimi”(w tym roku miało miejsce juz czwarte tego typu spotkanie ekumeniczne).


Panorama z Bendoszki na Beskid Żywiecki, Śląski i Mały

Panorama z Bendoszki na Beskid Żywiecki, Śląski i Mały
Wracamy początkowo tym samym leśnym traktem (szlak czarny), by po paru minutach odbić w prawo (szlak zielony), cały czas schodzimy w dół pięknym beskidzkim lasem. Po około 45 minutach osiągamy dolinę potoku Ciapków i kierujemy się w lewo na parking, z którego rozpoczęliśmy naszą wycieczkę.

Bendoszka Wielka jest na pewno górą, na którą mogą wybrać się nawet średnio doświadczeni turyści, gdyż droga na nią jest dobrze oznakowana, a sam szlak nie nastręcza większych trudności kondycyjnych. Dodatkowo można odpocząć w urokliwym schronisku na Przegibku, a uwieńczeniem naszej wędrówki jest przepiękna panorama, która roztacza się z jej szczytu. Polecam!

Autor: Robert Słonka

Opisy zdjęć:
1. Panorama z Bendoszki na północ (autor: Piotr Kłapyta w „Panoramy Górskie Beskid Śląski i Żywiecki”, wyd: COTG PTTK, Kraków 2007, s.21)
2. Schronisko na Przegibku – 1938 rok. (w: Tomasz Biesik „Schroniska górskie na starej pocztówce i fotografii”, wydLogos , Bielsk-Biała 2004, s.136)
3. Pozostałe zdjęcia Autor: Robert Słonka
Bibliografia:
1. S.Figiel, U.Janicka-Krzywda, P.Krzywda, W.Wiśniewski, „Beskid Żywiecki – Przewodnik”, Pruszków 2006 r.
2. Aleksy Siemionow, „Studia beskidzko-tatrzańskie”, Kalwaria Zebrzydowska 1992 r. 3.Edward Moskała, ”Schroniska PTTK w Karpatach Polskich”, Kraków 1980 r.