- Stary Sącz i Nowy Sącz – Ziemia Świętej Kingi
- Krakowskie klasztory i Kopiec Kościuszki
- Kraków – Miasto Królów
- Wrocław – stolica Dolnego Śląska
- Kłodzko – twierdza otoczona górami
- Perły Dolnego Śląska – Świdnica i Zamek Książ
- Góry Doktora Frankenstein’a
- Tajemnicze Góry Sowie
- Góry Stołowe – pierwszy Przewodnik Górski
- Skalne Miasto Ardspach
- Przemyśl – miasto świątyń
- Sanok – na styku kultur
- Krosno – miasto lampy naftowej, szkła i romantyzmu
- Lanckorona – anioły i drewniany czas
- Pszczyna – Perła Księżnej Daisy
- Sucha Beskidzka – zacne historie i piekielne legendy
- Spisz i Stara Lubowla
- Liptów i Liptowski Mikulasz
- Orawa i Dolny Kubin
- Pieniny
- Praga – miasto na wzgórzach
- Góry i Doły Kazimierza
- Sandomierz i Góry Pieprzowe
- Słowacki Raj
- Przewodnik Wielka Fatra
- Przewodnik Mała Fatra
- Przewodnik Wielka Rycerzowa
- Przewodnik Pilsko
- Przewodnik Wielka Racza
- Przewodnik Babia Góra
- Przewodnik Zakopane
- Przewodnik Wisła
- Przewodnik Cieszyn
- Przewodnik Żywiec
- Przewodnik Bielsko-Biała
- Przewodnik Barania Góra
- Przewodnik Wadowice i Kalwaria Zebrzydowska
- Przewodnik Tatry Bielskie
- Kolej na Beskidy
- Beskidy Jana Pawła 2
- Przewodnik Pętla Beskidzka
- Propozycje wycieczek
- Hukvaldy – największe ruiny zamku na Morawach
- Velka Chochula w Niżnych Tatrach
- Muzeum Techniki TATRA w Koprivnicy
- Główny Szlak Beskidzki
- Zamek Orawski
- Wielokulturowe Zabłocie
- Babia Góra zimą
- Velky a Maly Rozsutec
- Wielki Chocz i Valaska Dubova
- Stramberk – tutaj jemy … uszy
- Pustevny czyli czeska bajka
- „Chata na Gruni” – mój ulubiony obraz
- Z gór do… internetu
Stary Sącz i Nowy Sącz – Ziemia Świętej Kingi
10.03.17
Ziemia Sądecka to kraina pięknych gór, urokliwych wsi i miasteczek, oraz opowieści wpisanych w historię Polski. Podróżując po Sądecczyźnie na każdym kroku odnajdziemy ślady jej patronki, czyli Świętej Kingi. Naprawdę nazywała się Kunegunda i była córką króla węgierskiego Beli IV z rodu Arpadów. Jako pięcioletnia dziewczynka przybyła w 1239 roku do polskiego Wojnicza, by poznać swego przyszłego męża, dziewięcioletniego księcia sandomierskiego Bolesława zwanego Wstydliwym. Ślub został zawarty, gdy Kinga osiągnęła pełnoletność, czyli w wieku dwunastu lat, a w kilka lat później małżonkowie w krakowskim Kościele św. Franciszka z Asyżu złożyli śluby dozgonnej czystości. Kinga otrzymała od męża ziemie obejmujące (z grubsza) dzisiejszą Sądecczyznę, oraz część słowackiego Spiszu, a najważniejszą fundacją było powołanie do życia zgromadzenia Sióstr Klarysek w Starym Sączu. Ponoć to jej zawdzięczamy odkrycie złóż solnych w Bochni i Wieliczce, bowiem – jak mówi legenda – odnalazła tam pierścień podarowany jej przez ojca. Dzięki niej powstawały górskie warownie, a do najbardziej znanych należał Zamek w Pieninach, gdzie schroniła się podczas ataku Tatarów na jej ziemię. Dziś na szlaku prowadzącym na Trzy Korony odkryjemy tylko ruiny tej fortecy. Wspierała finansowo Katedrę Krakowską, przeznaczała środki na budowę kościołów (m.in. w Bochnia, Nowy Korczyn), oraz opiekowała się klasztorami benedyktynów, franciszkanów i cystersów. Zmarła w 1291 roku w Starym Sączu i tam obecnie spoczywają jej relikwie. Jej kanonizacja odbyła się w 1999 roku za sprawa papieża Jana Pawła II, a stojący na błoniach Ołtarz Papieski jest jedynym na świecie, który pozostał w tym samym miejscu, gdzie odprawiana była msza. To w tym miejscu odbyła się słynna „powtórka z geografii”. Stary Sącz to miasteczko, które należy do niezwykle urokliwych, a przez to do najpiękniejszych w Polsce. Niska, nieco pokrzywiona zabudowa, kocie łby, ale i monumentalne budowle sięgające czasów średniowiecza.Tutaj zegary nie mającą wskazówek. Nieco zagubione jest to miasteczko wśród grzbietów Beskidu Sądeckiego, a najlepiej na nie spojrzeć z Miejskiej Góry. Bez problemu dostrzeżemy Klasztor Klarysek, któremu patronuje Święta Kinga i Kościół pw.św. Elżbiety Węgierskiej, którym opiekuję się jej ciotka. Koniecznie trzeba zwiedzić Nowy Sącz, bo to obecne centrum Sądecczyzny i miejsce ze wszech miar godne poznania. Podumać przy Zamku Królewskim, zamyślić się w Kościele pw. św. Małgorzaty i posnuć się ulicami, gdzie czuje się ten specyficzny „galicyjski klimat” charakterystyczny dla beskidzkich miast i miasteczek. A stamtąd ruszyć na szlak w stronę Radziejowej lub Przehyby i z ich wysokości popatrzeć na piękno Ziemi Sądeckiej.